The Four Owls "Think Twice" prod. Dj Premier (Diggin in the Videos #356)

The Four Owls to czterech pierzastych braci trzymających swoje mikrofony swoimi szponami. I nie jest to tylko opis tego, co sami o sobie mówią. Teksty Fliptrix, Verb T, BVA MC i Leaf Dog maja ostre zacięcie. Pierwszy album jako grupa wydali w 2011 roku i już wtedy było wiadome, że na pewno jeszcze o nich usłyszymy. Album został wydany także na płytach winylowych, najpierw w nakładzie 300 sztuk, a kolejna reedycja miała 500 sztuk. Przez co teraz jest dość drogi i raczej ciężko go dostać. Łatwo zgadnąć po akcencie, że pochodzą z Londynu, to tam nagrali swój pierwszy album i tam założyli później wytwórnie High Focus.

Po udanym debiucie zaczęli nagrywać sporo solowych projektów, by znowu wrócić w 2015 roku wypuszczając świetny album "Natural Order", który promował między innymi singiel na bicie Premiera. "Think Twice" był drugim singlem, który jako jedyny doczekał się fizyka w postaci płyty winylowej.

Został nagrany poza Londynem - oczywiście w Nowym Jorku. Sampel pochodzi z utworu "Obie Trice - The Set Up". W tym momencie Sowy są w trasie, a po niej znowu wchodzą do studia i nagrywają nowy album jako grupa. Artykuł napisany w 10 minut, bardziej jako zajawka, bo od ponad 20 minut katuję kawałek w kółko. Przed państwem: The Four Owls - Think Twice!

1984
Wiadomo Piotr Sasienko. W ciemno wiadomo że tylko warte uwagi kawałki. Dzięki
Piotr Sosienko

Fajnie, że ktoś czyta te moje wypociny. Zachęcam, żeby wejść na mój profil i poprzeglądać poprzednie artykuły, może też znajdziesz coś ciekawego.

Anonim
Dzięki ziomek za info dobra ekipa
1984
Piotrze w sumie tylko ty i Wojtek wiktor trafiacie w moje gusta. Reszty postów nawet nie otwieram. Myśle że jakby tak spotkać się przy panie to nie brakowało by tematów, inspiracji i spostrzeżeń. Już nie raz dziękowałem tobie za dobre wrzutki. Klasyczne brzmienia a nie niuskule. Wy jak ostatni sprawiedliwi, kontrast i przeciw waga mierności która zapanowała na tym portalu. Drudzy piszą że to różnorodność i siła postępu, a ja mówię mierność i byle jakość. Ilu w Polsce jest raperów co kiedyś broniło postaw i hołdowało korzeniom gatunku, dostali kredyt środowiska a teraz sami podcierają sobie tym wszystkim dupę bo sprzedaż i popularności. Kłamcy i Bitcomy. Tak i te opowiastki o przecieraniu szlaków. Kurwa tylko nie czają że nie wszyscy słuchacze to durnie. Widzący więcej wiedzą kto plem kto ziarno że są raperzy co nie w głowie im sranie kapuchą, obnoszenie się złotem, robienie z mordy i sztucznych konfliktów tranpoliny do rozpoznawalności. Tylko nie liczni byli odporni, wytrwali dla nich szacunek. Raperzy kuci na cztery łapy jak nawinął PIH. Ostatnio, a ty też się do tego przyczyniłeś, że znów zacząłem przekopywać internet w celu dobrej muzy. Znalazłem w huj rodzynków tylko czasu brak na przesłuchanie. Pozdrawiam Doceniajcie prawdziwych raperów pierdolcie menadżerów rapu , zbłąkane bąki i czarne owce.
Dawid
Ktoś to w ogóle czyta przed publikacją?

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>