Sun Zulu "Time Is Legacy EP" - nowy rozdział wędrówki rapera z Baltimore, odsłuch EPki

Pamiętam jak w 2009 roku znalazłem na jednym z amerykańskich blogów album podziemnego duetu The Black Sunn x Mydus „Born Alone, Die Alone” i zaintrygowany prostą, klimatyczną okładką, odpaliłem LP. Lepiej trafić nie mogłem! Niesamowity krążek sprawił, że z miejsca stałem się fanem, a przez lata do tej płyty wracałem często i śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z najczęściej słuchanych przeze mnie rapowych płyt.

W ostatnich latach charyzmatyczny raper z Baltimore zniknął ze sceny, gdyż sporo się działo w jego życiu prywatnym. Za tymi turbulencjami i wędrówką w poszukiwaniu siebie poszła zmiana ksywy na Sun Zulu i decyzja o rozpoczęciu od zera – odważna, ale mająca dobre uzasadnienie. Teraz pełen pasji MC szykuje nowy album, a jako przedsmak daje nam EPkę „Time Is Legacy”, złożoną z numerów, które nie trafią na LP. Gościnnie pojawia się m.in. znany z kilku zwrotek na „Compton” Dr. Dre raper King Mez. Odsłuch całości w rozwinięciu.


Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>