Pitbull dissuje Lil Wayne'a - echo NBA All Star Weekend

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News, Pop
dodano: 2013-02-26 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 43)

Jako że w naszych newsach ze świata muzyki skupiamy się - co w dzisiejszych czasach coraz rzadsze - na, o dziwo... muzyce, to tej historii jeszcze wam nie przytaczaliśmy. Teraz do gry wkracza właśnie muzyka, pojawia się więc i odpowiednia okazja. A na ostatnim weekendzie gwiazd NBA Lil Wayne ewidentnie znajdował się "poza kontrollo". Zaproszony został do zagrania jako gość i na scenę wparował... z okrzykiem "Fuck NBA" na ustach. Wszystko przez to, że ostatnio wyproszono go z meczu w Miami i, jak sam stwierdził, dostał bana na inne mecze. Dlatego też przed publicznym wykonaniem singla "Love Me" usłyszeliśmy owe "Fuck NBA", "Fuck Miami Heat" (swoją drogą szybko podchwycone i skandowane przez publiczność, co dopiero mogło zaskoczyć) a także "I fucked Chris Bosh's wife" - i co ciekawe, rzeczywiście okazało się, że przed ślubem z Chrisem dzisiejsza pani Bosh miała romans z Wayne'em.

Ale nie odbiegajmy za daleko w ukochaną w dzisiejszych mediach plotko-sferę - wszystko wypisuję wam tylko dla zarysowania sytuacji. Po całym weekendzie NBA zamiast dać Wayne'owi bana na dobre stwierdziła, że "to nieprawda, że go dostał i może pojawiać się na wszystkich meczach", sam Weezy przeprosił miasto Miami oraz drużynę za chwilę uniesienia (szczególnie LeBrona, z którym utrzymuje prywatne stosunki) a dla odmiany... diss w kierunku Marsjanina z Nowego Orleanu wystrzelił reprezentujący Miami Pitbull.

Czy doczekamy się beefu na szczycie mainstreamu czy też wszystko wygaśnie równie szybko jak konflikt Wayne'a z Pushą T? Na razie sprawdźcie diss Pitbulla, oparty na bijącym obecnie rekordy popularności Harlem Shake.

Poniżej szalona szarża Wayne'a.

Tagi: 

Andrzej znawca USA
Komentarz został usunięty przez moderatora.
YezYezPisJou
HAHAHAHA, Pitbull dissuje Weezy'ego, no umrę z beki. "Reprezentant Miami" jest dissem sam na siebie. To jest tak jakby Patrycja Markowska zdissowała Peję. PS. Lil Wayne zawsze na propsie za szlagiery takie jak 6 foot 7 foot, ide sobie zapuścić.
6foot7foot
hehheh a Milie lepsze ;d
Fernec
Co ty kurwo pierdolisz :D Pitbull - That's Nasty (ft. Lil Jon & Fat Joe) >>>>>> cała dyskografia Lil Wayne'a
podwarszawiak
Komentarz został usunięty przez moderatora.
krzys
niedlugo J LO nagra dissa na tego karla co sie wysmarowal Nutellą , potwierdzone info
kooperNF
Nie słucham ich, Pitbull największe gówno jakie może być.
Anonimus Condomus
Celebryci jebani...
as
Ani Wayne ani Pitbull nie sa raperami wiec nie kumam po co to info
PyrlanWielki
Lil Wayne nie jest raperem? Udowadniasz tylko że jesteś pierdolonym ignorantem. Ide zapuścić Tha Carter IV a ciebie pozdrawiam baranie.
Ferrrr
Aha, raperami są Eldo i OSTR bo nie pokazuja ich w telewizji i są poważni
Dermon
jaki ty jesteś pierdolnięty to nie mam słów, słuchaj dalej swocih mentorów co pierdolą całe życie że kochają hip-hop
kamikadze
Beka z ludzi którzy uważają, że Weezy to nie raper. Ciekawe w takim razie kim jest, co do dissu to Wayne coś wrzuci do sieci zapewne, żeby pokazać kto jest lepszy ( co nie powinno sprawić mu problemu) a po tem wszystko ucichnie tak jak było to z Pushą T
Pitbull hahaah
Zastanówcie się przez chwilę: Pitbull dissujący Wayne'a na podkładzie z Karlem Shake'a. Ku*wa, to mówi samo przez się. Żenua
Wikipedia zjeby
Raper w Ameryce to osoba, co pisze rymy niezaleznie od tla muzycznego. Wyjdzcie z dupy, bo ewolucja robi swoje.
qrwa
Lil Wayne stracił mocno w moich oczach po tej akcji, kocham Miami Heat, byłem nawet na meczu z Bostonem
FVCK
generalnie to fvck lil gay. twój ulubiony raper>lil wayne
r44
szczyt mainstreamu? No Wayne owszem, ale Pitbull?
MUMkJE
wayne po mimo że jest bedrylem moze zjesc i wysrać tą ciote
Anonim
Ha ha beka z typa... Niech dalej nagrywa z J Lo i innymi popowkami, a do prawdziwego hiphopu to mu trochę brakuje. Weezy go zjada jak chce, więc Pekinczyk nie ma co się sapac...
Erenbo
Wierzcie lub nie ale jeżeli chodzi o "prawdziwość" to Pitbull bije na łeb Wayne'a pod każdym względem, co z tego że nagrywa imprezowe kawałki w garniturze? Z Pitbullem trzymają m.in. Cypress Hill czy Chino XL i różni członkowie meksykańskiego gangu, obejrzyjcie sobie różne dokumenty z USA z 2001/2005 roku, różne Hood Kings czy inne serie, zobaczycie z kim tak naprawdę trzyma Pitbull i ile już lat siedzi w rapgrze, a nie oceniacie go tylko na podstawie tego co robi w ostatnich latach
eS
pitbull chyba tylko czekal na jakas okazje zeby zdissowac kogos z popularnoscia wayne'a
Fermeneon
A sam to nie jest popularny? :D Co ty pierdolisz :D
eS
nie napisalem ze nie jest popularny, przeczytaj jeszcze raz
eS
btw pani Banks po tym bicie plynie duzo lepiej
Easy
michał_1- japierdzielel na wet nie wiedzialm z ez Pitbulla to byl taki gosc ja myslalem ze on tak boczna uliczka wszedl do rap gry tworzac pare letnich bangerow i "sprzedawał' sie coraz bardziej jako raper a tu takie rzeczy i nawet wlosy kiedys mial :D Musze poszperac moze znajde jakies jego stare nagrywki bo mnie zaciekawil :)
Zzajawkowicz
No i co po jego skillsach z 2005 roku, jak od 2009 jest łapczywą kurwą pociąganą za sznurki, może co najwyżej podrapać po jajach Wayne'a lub pocałować w jego sygnet.
Geezy
Komentarz został usunięty przez moderatora.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>